Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 20 lutego 2019

Sen

Sen
 
zawieruszył mi się sen
gdzieś na skraju wsi wspomnienia 
pod płotem zdrowego rozsądku
a może diabli go porwali
 
dlaczego tak mało potrzeba
by iskra zazdrości
czy niezależności
zatrzęsła życiem
 
jak dużo potrzeba
by przefasować życie
na odwrotną stronę
niby mufkę 
czy można
 
życie - czym jesteś
od czego zależysz
kto kieruję
- diabeł
 
nie wiem...
 
Lech Kamiński


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.