Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 5 stycznia 2019

Kawa

Kawa

ze smutkiem żegnam się porankiem
z sennym ciepłem nocy
pod powieką zjaw ostatki
tylko ty kawo - o boska
do życia mnie powołasz

napoju zaczarowany
zapachem niebiańskim przepełniony
promieniujący życia chęcią

kocham twój czarny kolor
z połyskiem lekko stalowym
z naturalną pianką oczywiście
tak - pianka koniecznie

taką pić zechcę
taką pić lubię

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.