Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 19 września 2018

Jesień

Jesień

po parku spaceruje jesień
wystrojona w złoto i brąz
rzuciła kobierzec liści pod stopy
uwielbia z szelestem kroku iść

w ręku ma kostur koślawy
a przed nią grzybów las
maluje drzewa na kolor złoty
iglaków nie lubi gdyż kujące są  

ptaki płyną kluczami po niebie
odlatują z rodzinnych gniazd
nieliczne zostaną wierne ziemi
na dobre ludzkie serca liczą 
na pokarm z łaskawych rąk

nastał czas deszczów i burych mgieł 
diamentem rosa w trawie błyska 
na pajęczynach łez diamentowe korale 
z wiatrem płynie już niejedna
jak sen ulotna babiego lata nić

zapraszam kochanie na balkon 
na niebie tysiące srebrnych gwiazd
najpiękniejszą dla ciebie zrzucę
ta spadająca tylko twoją jest 

Lech Kamiński 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.