Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

wtorek, 13 marca 2018

Poranna nostalgia

Poranna nostalgia

Szyba bębni deszczem 
niebo w sinych kolorach
w sklepie tuż niedaleko 
kuszą zapachem rogale 

To nic że chlapie deszczem 
ważne że ciepło na dworze 
chociaż wychylić nos trudno
jak kochać deszczową pogodę

Kto wcześniej wstanie 
i nie zlęknie się deszczu
rogale przyniesie na śniadanie 
chrupiące i ciepłe jeszcze

Kolegów mam dostatek 
przyjaciół trudno powiedzieć
koleżanki zaś na dodatek 
proszą o moje wiersze

Przecież piszę tak sobie 
 z myślą dla mnie jedną
jak wyrazić pięknie wierszem
co podyktuje serce 

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.