Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 29 listopada 2017

Góry moje, ulubione ścieżki

Góry moje, ulubione ścieżki

Pierwszy śnieg pobielił granie 
kosodrzewinę nakrył kożuchem białym
pajęczyny ozdobił błyszczącymi perłami 
ścieżki posypał śliskim błotem

Śnieg topi się jak zwykle - wodą 
strumyki iskry zabierają z sobą 
nie ma pociechy z pierwszego śniegu 

Szlaki górskie czy pamiętacie 
gdy ścieżki kamieniste pieściły moje stopy 
zimne jeziorka błyszczące wśród grani 
wichry śnieżyce też mi ukochane 

Marzy mi się ponownie jak kiedyś 
wędrować samotnie karkonoskim szlakiem 
całym ciałem czuć piękno zmęczenia
piersią pełną wdychać lasu zapachy

Świerki potężne wysoko pod reglami 
 tylko tutaj cieszą oczy dorodnością 
zaszumcie dla mnie swymi gałęziami 
 jak zapamiętałem - jak słyszałem kiedyś
przypomnijcie proszę górskie opowieści 

Pamiętasz mnie sroko bystrooka 
któraś rabanu narobiłaś na mój widok 
na mnie i mój plecak już wysłużony 
i moją zazdrość ze tutaj zostajesz 

Skały jedyne - poukładane przedziwnie 
po których stąpać było zaszczytem 
czy pamiętacie jeszcze gdy na szlaku... 
piłem wodę strumyka 
o zaczarowanym smaku

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.