Bałtyk
na tle błękitnego nieba
morze w zieleni wodami zachwyca
drobne obłoczki wróżą spokój
lecz nie jest on domeną tej przyrody
na prawo czai się fala
nie widać jeszcze jej siły
lecz wiatr jej swojej udzieli
załamie się uderzy porwie
wszystko co się morzu należy
od wieków fala plażę zalewa
niszczy to co zbudował człowiek
wali gromem na sto miechów
kruszy obuchem - na piasek
morze kusi kolorami wieloma
obiecuje przygodę wspaniałą
oczy złotą plażą mami
brak szacunku karze surowo
czasem najwyższą ceną - życiem
kocham te wody szalone
przepełnione tęsknotą za nieznanym
ptaki białe żebrzące za chlebem
piasek wyzłocony na błysk słońcem
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.