Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 27 września 2017

Haniu - za wszystko

Haniu - za wszystko

Zajrzałem w osnute nostalgią oczy
błyszczące mądrością doświadczenia
oczy inteligentne dobrocią wylane

W nich szczyty wysokie
granie pocięte marzeniami
i buty - uszlachetnione szlakiem

Ujrzałem muszelkę na plaży
targaną pianą po piasku 
rękę która ją do serca tuli
ochrania przed morskim wiatrem

Ujrzałem wichry niespodziewane
nie liczące się z niczym
nie ugną się przed klęską
zawsze powstaną 
i pójdą do domu - motyli pełnego

Błysk współczucia na widok wagabundy kota
serce wrażliwe - uroni łezkę nad nieszczęściem 

Lech Kamiński 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.