Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 19 września 2016

Pamiętasz

Pamiętasz 

Letnie noce gorące 
godziny kradzione świtu 
chwile - gdy ciało twoje całowałem
a działo się wtedy zbyt wiele 

Pamiętam oczy błyszczące 
zachodzące mgłą rozkoszy 
kwiaty pachniały na łące
radowały się nimi trzmiele 

Uczyłem się ciebie na pamięć 
dokładnie i wciąż na nowo 
nie przeszkodziło nam w tym słońce 
świecące rankiem gorąco

Byliśmy spragnieni rozkoszy 
w uczuciu mocnym jak granit 
delikatnego pieśnią skowronka 
gdy wylata wysoko - pod chmury 

Pragnę przytulić cię kochana 
objąć ramionami jak kiedyś
blisko - jak najbliżej serca 
w miłości utonąć ponownie 
o  życiu zapomnieć - na zawsze

Może kiedyś spotkamy się znowu
dwie ścieżki zawiłe wśród losu
 trzmiele przyjmą nas z uśmiechem
w odurzającym traw zapachu

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.