Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 11 lipca 2016

Nasza mama

Nasza Mama

Pamiętam smutne oczy
pełne o nas troski
zapamiętane na zawsze
wiele poznałaś szpitali

Zabrakło matczynej rady
mądrych słów i twego serca
na samym starcie w życie
nieopierzonego młodzieńca

Pamiętna Wigilia
jak zwykle szykowałaś kolację
ostatni raz dzieliśmy się opłatkiem
razem jedliśmy przy stole
dziękuję za wieczór który nam dałaś

Odeszłaś
zabrałaś z sobą dom rodzinny
sami pozostaliśmy w okrutnym świecie
bez ciebie mamo i niekochani

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.