Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 29 listopada 2014

Czy się zdarzyło

Czy się zdarzyło

Na skraju życia
marzenia pochowasz głęboko
wysoko na strychu gdzie miejsce na rupiecie
drewniana ławeczka w ogrodzie
pod jabłonką stanie się ulubioną

Pobiegniesz za wspomnieniem lata
gdy słońce nie grzało nigdy zbyt mocno
 deszcze były ciepłe i orzeźwiające
biegaliśmy boso na dworze
w kałużach i po trawie soczystej

Do gałązki kwiatów kasztanowca
którą zerwał z drzewa chłopak młody
podarował młodziutkiej dziewczynie
a ona przytuliła ją do piersi
 z rumieńcem nazbyt mocno

Nie będzie ciągu dalszego opowieści
gdyż więcej nic się nie zdarzyło
rozeszły się zrządzeniem losu nasze drogi
czy to była miłość a może nic się nie zdarzyło

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.