Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 19 maja 2014

Śmirć bohatera

Śmierć bohatera

Zmarł jak wielu innych
którzy przyszli z nim od wschodu
w „przyjaźni bratniej” z wrogiem narodu

Wybrali kruche życie ale z karabinem
byle dalej od Syberii i Moskwy
byle bliżej Warszawy
i nadzieję że w kraju obcych nie będzie
bo  przecież - karabin dostali

Do Polski przyszli od wschodu
jak zawsze przez Moskwę oszukani
patrzyli z Berlingiem bezczynnie przez Wisłę
na śmierć Warszawy
jej w mękach konanie

W ruinach brunatnej stolicy
zawiesili swą dumę i chwałę 
w najpiękniejszych kolorach biało – czerwonych
w nią swą krew pot i niedolę przelali

To nic że wisiała chwilę
bo kuło w oczy Moskali
lecz był i wisiał
przecież wszyscy widzieli

Osiedli nad wielką rzeką
inną niż Wisła i obcą
zwyczajnie jak dawniej ziemię orali
jak tamtą kiedyś nad Wisłą

Żyli w kraju nad Odrą
nowej ojczyźnie od Moskwy podarowanej
nagroda za krew i pot śmierć w okopach 
pod władzą ciągle Moskali

To brat który na żartach się nie zna
chętny do kieliszka i śmierci
odmówić to  jak inni przed nimi
Moskwa - kula w łeb i nekrolog
„Zmarł jak bohater – na serce”

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.