Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 17 maja 2014

Krew

Krew
Los przeklęty
życie w łańcuchach
z wyrokiem surowym
przez Bogów wyklęty
na karę okrutną

Białe menady krew toczą
rękę szarpią zatrutymi zębami
godzinami się pastwią piją
dają życie

Dopóki nie osłabnę
aż resztę sił zabiorą
wtedy odlecą
ale wrócą

Wygłodzone pić krew

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.