Żółty jesienny liść
uwolniony od starego klonu
pofrunął z wiatrem w zawody
w dal nieznaną
do syta zażyć wolności
trzepocze się w powietrzu walczy
przed śmiercią nieuchronną się broni
drogo wolność kosztuje
czy warto – mnie nie pytaj wcale
żółty jesienny liść
uścielił dywan pod klonem
lekki i szeleszczący złotem
jutro zimne jesienne deszcze
zamienią go w błoto oślizgłe
razem z marzeniami
Lech Kamiński
uwolniony od starego klonu
pofrunął z wiatrem w zawody
w dal nieznaną
do syta zażyć wolności
trzepocze się w powietrzu walczy
przed śmiercią nieuchronną się broni
drogo wolność kosztuje
czy warto – mnie nie pytaj wcale
żółty jesienny liść
uścielił dywan pod klonem
lekki i szeleszczący złotem
jutro zimne jesienne deszcze
zamienią go w błoto oślizgłe
razem z marzeniami
Lech Kamiński
Historia złotego klonowego liścia, który zanim zginie zażyje swobody i radości tańca na wietrze. Potem uścieli złoty dywan...
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny obrazek. Lekki i zwiewny...