Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 6 lipca 2013

Liberum veto

( z internetu )
Liberum veto

strach ma wielkie oczy
jedna baba drugiej
telefon głuchy wyolbrzymia
syndrom Czarnobylu pamięta
nieważne że nauka
nie liczy się że już tysiące
czy oszukują fachowcy w dziedzinie

strach nieznanego zagląda w oczy
przeraża narodu zagłada
podnieca sprawę prywata
wszędzie lecz nie u mnie
nieważny interes społeczny
jak Rejtan polegnę – nie pozwolę

polskie typowe piekiełko
niech na całym świecie wojna
tylko nasza wieś spokojna
niech się kręci interesik

więc dlaczego kraj w barwach czerwieni
brzęczy u boku szabelka
wroga pobiją wiatraki
precz nauko tu twa zguba

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.