Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

wtorek, 4 grudnia 2012

Tarantella

( Shake - Peg Leg )
Tarantella

To nic że ciało ból ściska
trzeba iść tam gdzie jeszcze słońce
dwaj bracia na życie całe
on mnie wybrał pytać nie raczył

Biała pani pełna uroku
uśmiecha się do mnie niewinnie
do tańca prosi tańca życia
jak jej odmówić nie wiem

Już rdza zjadła mój karabin
choroba gryzie moje kości
pozostała żołnierska postawa
to nic że boli - uśmiech na twarz


2 komentarze:

  1. Tej białej pani to Ty odmawiaj, niech sama tańczy swój taniec chocholi. Masz jeszcze tak wiele do zrobienia, do ofiarowania innym, tyle wierszy czeka w kolejce, by spłynąć na klawiaturę i zapisać się na ekranie.Twój uśmiech Poeto, z trudem przebijający się przez cierpienie, jest najważniejszy. Tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  2. To nic, że boli, męczy i przeszkadza... zawsze trzeba iść w stronę słońca, odkryć swoje marzenia i całkowicie zlekceważyć urok białej pani. Ona ma przecież swoje towarzystwo, których otacza szczególną opieką. Ty Poeto uśmiechaj się nawet przez łzy, kochaj najbliższych, góry, kwiaty i czaruj nas dalej swoimi wierszami, a białą panią odeślij do tańca z innymi...

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.