Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 12 listopada 2012

Ona

( z internetu )
Ona

Czy zjawa wydumana
może sam anioł zstąpił z obłoków
spojrzał i zakwitły czerwienią róże
toczą wokół zapachy uwodzicielskie

Czy ma ciało
leciutko frunęła powabnie tańcząc
jest tutaj znów jej nie ma
jest wszędzie
w pokoju kuchni łazience

- we mnie

3 komentarze:

  1. Piękny sen, marzenia, wcale niewydumane... Ona zjawia się jak Anioł, frunie i leciutko tańczy... Pojawia się i znika, a serce bije coraz mocniej, tylko zapach roznosi się w przestrzeni. Czuje się Ją wszędzie, a MIŁOŚĆ kwitnie we mnie... Dziękuję Poeto za przepiękny wiersz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sen? Marzenie piękne i ulotne?... Nie, to ukochana schowana tam, głęboko w sercu...
    Piękny wiersz, leciutki, delikatny, pełen miłości...

    OdpowiedzUsuń
  3. Seni i senne marzenia, oczywiście moje Panie

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.