Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 8 września 2012

Cóż mi dasz

( Dzierzencki Eugeniusz, Brzeg morza w okolicach Pucka )

Cóż mi dasz

dam - poświatę księżyca
gdy słonce za horyzontem znika
dodam srebrną ścieżkę
po której składa się do snu
szum fal morskich
gdy szepcą o miłości plażowej
też kwiatek samotny
 na wydmie szalony rozkwita
o życie z przyrodą walczy
i morski wiatr
który falami  pomiata
 nimi wali o morza brzeg
ludzi na pojedynek  wyzywa
chłodzi rozpalone ciała
delikatnie  pieści
kołysze mewy
odwieczne plaż właścicielki

3 komentarze:

  1. Wiele dajesz. Hojną ręką obdarzasz całą nadmorską krainą, dodajesz do tego poświatę księżyca i wiatr, co to falami pomiata, ale i pieścić delikatnie potrafi...
    Piękny dar.

    OdpowiedzUsuń
  2. Delikatny i uroczy , pozdrawiam poeto, strofy tego wiersza dają posmak uczucia silnego nie pomijasz cudownej natury obraz malowany sercem

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ cudowne Twoje dary. Ten widok nadmorskiej plaży, szum morskich fal, wiatr od morza i mewy krążące nad Wami... to wszystko daje niesamowity klimat, a w oddali księżyc przygląda się rozkosznym ciałom. Dziękuję Leszku za wiersz, który zawiera tyle miłości i serca.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.