Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Miasto które rosło ze mną

Miasto które rosło ze mną

nie wrócę nigdy do domów
w mieście które powstawało wraz ze mną
nasiąkło całe moją młodością
 pamięta je duch ojca i matki

gdzie pierwsze bijatyki
 szlachetne we dwoje
 latałem z bańką rano po mleko 
po południu - dla ojca po piwo

 wielkie przyjaźnie
do dziś odzywają się echem
 kino na gapę
wspaniałe odpusty  na targowisku

pierwsze miłości gorące i niewinne
 pierwsze tańce we dwoje

zostały  daleko w historii
gdzie każdy kamień mi bliski
 kościół do dziś jest moim
dwa groby naprawdę moje jedynie

3 komentarze:

  1. Każdy ma takie miasto... Czasem trudno tam trafić,a czasem tęskni się tak ogromnie, bywa, że chce się zapomnieć...Ja też mam miasto, które zawsze pozostanie naprawdę Moje

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Iwonko, człowiek jak ptak, chętnie wraca do stron gdzie się wychował, gdzie zostawił korzenie

    OdpowiedzUsuń
  3. kochamy nasz wspomnienie, tęsknimy za minionym, niektórzy tylko o tym piszą. Serdeczności, Leszku.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.