Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 27 lipca 2011

Niebieskooka




Niebieskooka

Witam Cię dziewczyno niebieskooka
błyszczące chabry w twoich oczach
pragnę zapalić gwiazdy błękitnym uśmiechem
całować go rankiem, wciąż od początku

Daruj mi swój uśmiech niebieskooka
przyjmę go z pokorą całym sercem
schowam w muszelce na brzegu morza
wyścielę pianą, która się tam tworzy

Daruj mi swoje włosy niebieskooka
zrobię z nich pierścień szczerozłoty
założę na palec, serdeczny - miłości
i nie zdejmę - do końca świata i dłużej

Daruj mi swój czas złotowłosa
chcę rozkoszować się twym uśmiechem
podziwiać gwiazdy w Twoich modrych oczach
nurzać rękę w głębi twoich włosów
jak len białych, soczystych kiścią zboża


Wiersz przeznaczony dla wirtualnej przyjaciółki
Renaty A.

1 komentarz:

  1. Ja też jestem niebieskooka i pozostawiam tu wielki uśmiech dla autora:))
    zapraszam:
    http://minutestohappiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.