Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 11 czerwca 2011

Obraz Joanny Wojcik
Morze

Na tle błękitnego nieba
morze w zieleni wodami zachwyca
drobne obłoczki spokój wróżą
lecz nie jest on domeną
tej przyrody

Na prawo czai się fala
nie widać jeszcze jej siły
ale wiatr jej swej  siły udzieli
ona się załamie, uderzy, porwie
wszystko, co się morzu należy

Od wieków fala plażę zalewa
niszczy to, co zbudował człowiek
Wali gromem  na sto miechów
kruszy obuchem - na piasek

Morze kolorami wieloma
kosi, obiecuje przygodę
złotą plażą oczy nam mami
brak szacunku karze surowo
czasem najwyższą, życiem

Kocham te wody szalone
przepełnione tęsknotą za nieznanym
 ptaki białe żebrzące za chlebem
piasek wyzłocony słońcem



1 komentarz:

  1. Morze jest dziś u Ciebie uwodzicielskie, kuszące, wabiące, ale też niebezpieczne i groźne. Dlatego ma taki urok, trudno je zrozumieć i poznać do końca. Jest żywiołem o wielu obliczach. Wiersz piękny.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.