Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 26 marca 2011

Ty..

Twe sny pomaluję,
esencją
samego zachwytu,
boki pozłocę,
środek,
szczęściem zabarwię.

Uśmiech,
podaruję Ci boski,
po niego
aż do nieba pofrunę,
poproszę
o nowy,
nieużywany,
przykleję go
do ust twych
- na zawsze.

Do Twych ust
pełnych czerwieni,
przyłożę kwiat róży pachnący,
najpierw go sam ucałuję,
do serca  przyłożę.

Gdy
napije się mojej miłości,
do syta,
zrobi się z niej
lekki jak piórko,
zapach
się po świecie rozpłynie.

Będziesz wiedziała.
…............................
Co chciałem Ci powiedzieć

Leszek K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.