Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 18 lutego 2022

Prosisz Elu o wiersz

Prosisz Elu o wiersz 

Proszę - dam prezentów garstkę
osobiście wybiorę

daję ci  garstkę srebra
roziskrzoną diamentowym słońca promieniem
gwiazdki utkane misternie szydełkiem anielskim 
wichry je zwiewają po graniach 
w dolinach tworzą nieprzebyte zaspy
cały świat zakryty białym ornatem 
otula przed mrozem smreki
od jego blasku oczy mrużysz
przyjmij je gdyż są nietrwałe
ale przecież - przepiękne

daję zaczarowany owoc kasztanowca  
ukryty jeszcze jesienią w mojej kieszeni
ubrany w koszulkę brązową
zerka białą łatką na świat 
w nim zaklęte życie nowe
wyrośnie z niego olbrzym dorodny
drzewo piękne kwiatów uśmiechem obdaruje
wspaniała ozdoba parku i ogrodu 

dam tez gałązkę kosodrzewiny 
zerwaną na grani surowej a groźnej 
w Karkonoszach na samym wierchu Szrenicy
nie boi się  ani wichru ani mrozu
jak rycerz dzielna jak stal odporna
tą gałązkę przyjmij z uśmiechem - jak różę
bo w niej niesłychane piękno gór zaklęte

Lech Kamiński

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.