Ona malowała motyle
z uśmiechniętymi dzieci twarzyczkami
wokół aureola błyszczy z kwiatów wiśni
delikatna jak ich twarze
wiatr je omiata
jak leń włosami się bawi
cieplutki jak wypada w lecie
uśmiechem przepełniony do motyla
uwodzącego kolorami
obraz pachnący słodkością
leje się z niego strumieniem
wszyscy kochamy dzieci
szczególnie z twarzą anioła
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.