Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 30 sierpnia 2021

Drozd

Drozd


To on mnie podglądał 
nie ja jego
on rozumiał cel i sens życia
usiłował mnie nauczyć 
ja zarozumiały gruboskórny
słuchać nie chciałem

Rozwalony w fotelu
ważny swą wysokością
czy siłą
że pozwalam mu żyć 
istnieć

On rozumiał tajemnicę
z odwagą wspaniały
podszedł do nóg
walczył z grabkami o robaka 
dla dzieci

Małe odważne ptasie serce
Matki

Lech Kamiński


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.