Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 3 maja 2021

Wiersz dla Madzi

Wiersz dla Madzi 

o prezent prosisz moja miła
dam ci ich kilka
wybiorę osobiście dla ciebie 

masz garstkę srebra
diamentowym promieniem słońca roziskrzoną 
gwiazdki utkane misternie szydełkiem anielskim
wichry je zwiewają po graniach 
w dolinach zaspy tworzą niemiłe
cały świat białym ornatem zakryty 
otulają przed mrozem smreki 
od jego blasku oczy mrużysz
przyjmij je gdyż są nietrwałe
a przecież przepiękne

daję zaczarowany owoc kasztanowca  
w kieszeni mojej ukryty jeszcze jesienią
ubrany w brązowa kurtkę 
łatką białą na świat zerka
w nim zaklęte życie nowe  
olbrzym dorodny drzewo piękne 
obdaruje cię uśmiechem
ozdoba wspaniała parku i ogrodu 

dam tez gałązkę kosodrzewiny 
zerwaną na grani o porze surowej i groźnej
w Karkonoszach na wierchu Szrenicy
nie boi się ani wichru ani mrozu
jak rycerz dzielna jak stal odporna
gałązkę przyjmij z uśmiechem 
jak różę
bo w niej niesłychane piękno gór zaklęte

Lech Kamiński

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.