Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 10 maja 2021

Maja

Maja

mała Maja
dzisiaj w deszczu
tańcowała
w kałuż blasku

w każdą wlazła
nóżką zgłębiła
aż sukienkę wyplamiła

 brudne butki
rączki w błocie
nawet we włosach
błota krocie

brudasek z płaczem 
do mamy wraca
błotko kapie
na podłogę

kto wypierze
mama krzyczy
olaboga
marsz do wanny
moja droga

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.