Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

niedziela, 3 stycznia 2021

Gdy pachnie za oknem deszczem

Gdy pachnie za oknem deszczem

rozlała się plucha wspomnieniami
psa za drzwi wypędzić nie sposób
cały dzień zachlapany deszczem

gorącem zapamiętane lato
odchodzi w dal z tęsknotą
za nim okno płacze deszczem 

nachodzi nostalgia
ustrojona dawnymi czasami 
gdy świat był prosty 
zamiarami młodego życia

wracam do zabaw szkolnych
prywatek ze szpulowym magnetofonem
gdy tańczyło się jive'a  

do dziewczyny z czasów
( uczyła mnie kroków )
i  rumieńcem na  twarzy 
już wstydliwie zapomnianym

jej oczy roześmiane
i moje nogi 
w drewnie strugane

gdzie zaginął twój uśmiech 
dziewczyno z historii przebrzmiałej

Lech Kamiński

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.