Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 29 maja 2020

Moje Ja

Moje Ja

we mnie podejrzewam dusze wojownika
nie znoszę żadnego przywództwa
lubię sam polować w lasów głuszy
najlepiej czuję się nocą i wśród mgieł lasu

jestem stworzony cząstką przyrody
rozumiemy się razem doskonale
wiem jak ważna jest rola kwiatka
i drzewa które wyrosło przy drodze

tak naprawdę jestem samotnikiem
żyję w świecie który w myśli stworzyłem
mogę w nim godzinami przebywać
tam witam drugiego Don Kichota
i prowadzę moją walkę z wiatrakami 

nigdy nie biegnę za stadem
uwielbiam patrzeć i stać z boku
często mam zdanie odrębne
nie daję się zwariować „ Jedynie słusznym”
mam wyrafinowane spojrzenie na życie
z góry i pogardliwe – dozwolone umierającemu

tam w marzeniach mam dziewczynę
miłość latami szlifowaną na diament
została bez wad samą czystą esencją
nie dam jej sobie odebrać nikomu

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.