Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 17 lipca 2019

Słuchajcie złotego rogu

( Wernyhora, Jacek Malczewski )

Słuchajcie złotego rogu

Jak konie z wiatrem po stepie
w poszumie traw i w gałęzi ukłonie
galopem biegną przed siebie
by być tam gdzie wiatr się rodzi 

W ostrym końskim zapachu
białe konie opiewane pieśnią
posadźcie mnie proszę do siodła
będę Wernyhorą - gdyż znowu potrzeba

Nieście mnie konie po Polsce
rogiem złotym zadmę - ogłaszał będę
wstawajcie od pracy za grosze rodacy
czas podnieść dumnie i czoło wysoko

Trzeba wstać i zaśpiewać pieśni
gdyż Polakom z tradycji się należy
za krew na wszystkich frontach przelaną
za liczne cmentarze na obcej ziemi

Dość już naszej pracy za grosze
która uwłaszcza dumie i honorowi
bez zasad – na zawołanie
i pracy hańbiącej na obcej ziemi

Wstali by słuchać oszustów z długimi nosami
krzyków nienawiści prosto z ambony
słuchać telewizji i radia z niby „naszej”
za hasło Polska – demokrację utracili

Teraz trwa walka o bliskie wybory
sypią się z rękawa nowe plusy
obudź się narodzie i posłuchaj rogu
ja dmę w niego z całej mojej siły

Lech Kamiński

2 komentarze:

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.