Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 7 czerwca 2019

Rodzice

Rodzice 

wprowadzili się do nowego mieszkania
na nowym osiedlu
w Nowym mieście
wszystko było tam nowe

była też nowa piaskownica
duża - krawędzie miała wyłożone deskami
tam toczyło się dziecinne życie
na początku robiłem babki z piasku
potem z kolegami grało się w noża
następnie graliśmy piłką w kiepki (główki)
chłopcy też w skata grali
ja nie grałem
nie umiałem po niemiecku licytować

kiedyś do piaskownicy wstawili huśtawkę
może po to by nie grać w kiepki
szaleliśmy na niej
gdy dorosłem największą frajdą
było huśtać dziewczynę
Basię - miss naszego podwórka

z czasem przestałem chodzić do piaskownicy

po latach odwiedziłem dom rodzinny
piaskownicy już nie było

jak teraz tam bawią się dzieci  

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.