Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 16 lipca 2018

Pamiętasz

Pamiętasz 

 Noce letnie gorące 
godziny kradzione świtu 
chwile - gdy całowałem twoje ciało
a działo się wtedy zbyt wiele 

Pamiętam oczy błyszczące 
zachodzące mgłą rozkoszy 
kwiaty pachniały na łące
radowały się nimi trzmiele 

Uczyłem się ciebie na pamięć 
dokładnie i wciąż na nowo 
nie przeszkodziło nam w tym słońce 
gorąco świecące na niebie

Byliśmy spragnieni rozkoszy 
w uczuciu mocnym jak granit 
delikatnego skowronka pieśnią
gdy wylata wysoko - pod chmury 

Pragnę przytulić cię kochanie 
objąć ramionami jak kiedyś
blisko - do serca najbliżej 
w miłości ponownie utonąć 
o  życiu zapomnieć - na zawsze

Może kiedyś spotkamy się znowu
dwie ścieżki zawiłe wśród losu
 trzmiele przyjmą nas z uśmiechem
w traw odurzającym zapachu

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.