Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

niedziela, 25 lutego 2018

W rejs

W rejs

Dzisiaj nas wzywa przygoda
już nowej nadszedł czas
nasza łajba w porcie gotowa
kapitan krzyczy -cumy rzuć
Kapitan to morowy gość
Hej ho i beczułka piwa

Wiatr w wantach szanty gra
koło sterowe do rąk się klei
kapitan w koi gdzieś się skrył
a łajbę wiatr do przodu goni 
Kapitan to morowy gość
Hej ho i beczułka piwa

Płyniemy tam gdzie poniesie los
najlepiej z wiatrem tak ma być
nasza łajba kiwa się tam i tu
za burtę daninę trzeba dać
Kapitan to morowy gość
Hej ho i beczułka piwa

Popłyńmy tam gdzie nieba krąg
gwiazdy śmieją się nad nami
dziób łajby falę ostro tnie
za kilwater szare życie odrzucamy
Kapitan to morowy gość
Hej ho i beczułka piwa

Płyniemy tam gdzie nieznany ląd
dziewczyny uśmiechem przywitają
łajbo nasza płyń z wiatrem tam
niech marzenia się spełniają
Kapitan to morowy gość
Hej ho i beczułka piwa

Gdy powrotu nastanie czas
po rozłące która całe wieki
ucałuj miła gorąco mnie 
 morze ponownie nas wezwało
Kapitan to morowy gość
Hej ho i beczułka piwa

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.