Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 26 stycznia 2018

Zmierzch

( https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Zach%C3%B3d_s%C5%82o%C5%84ca_nad_Wis%C5%82%C4%85.jpg )
Zmierzch

Rozpaliło się niebo purpurą
podświetliło blaskiem chmury
tarzają się w kolorach - płoną
zachwyt z szacunkiem budzą u ludzi

Słońce odwiecznie ku zachodowi się chyli 
purpurę nieba zabiera że sobą
chmury biegną za nim w pośpiechu
ścigają się – razem w berka grają 

Ptaki ukończyły swoje sprawy
cisza objęła władzę nad ziemią
zmrok objął wszystko czarnymi łapami
pora odpoczynku nastała dla ludzi

Jeden wieczór z bardzo wielu
malutki krok do ludzkiego spełnienia
zachodzące słońce wskazuje drogę
tam gdzie jest koniec 
- ludzkiego istnienia

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.