( John William Waterhouse (1849-1917) Tristan i Izolda z Miksturą )
Sen
Gdy ze zmrokiem umilkną świerszcze
a zaczną swoje rechotanie żaby
zmęczeni tańcem
zmęczeni sobą
uśniemy słodko na pachnącej łące
W nocy sowa nas ostrzeże
ciepłem otulą stokrotki
płatkami okryją modre chabry
poduszką będą i wygodą
na naszej łące wypachnionej
Będziemy spać przytuleni
jak kiedyś Tristan i Izolda
rankiem obudzi nas słońce
sen się skończy...
razem ze złudzeniami
Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.