Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 29 czerwca 2017

List

List

promykiem słońca
liście złotem malującym
drgające błyskiem w koronach drzew
piszę na stronach czasu

czy pamiętasz

Lech Kamiński

......................

Wiesz
(do Magdaleny D.)

kasztany już dojrzały
spadają z hukiem na ziemię
brunatne lśniące skarby

zakochanym na szczęście

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.