Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

sobota, 27 maja 2017

Elektron

Elektron

słońce sprzed lat tysięcy
w kamieniu zamknięte
magiczną siłą obdarza

przyłożysz ucho
opowie o czasach zamierzchłych
gdy tworzył się
nabierał mocy
żył – krążył w żyłach 
leczył rany

widział lasy prehistoryczne
kapiące żywicą
w krainie paproci olbrzymów
świat owadów w nim zapamiętany 
który już zaginął 
lecz przecież był

dlaczego zaginął
czy taka kolej rzeczy zawsze

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.