Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 7 kwietnia 2017

Sen

„Opactwo nocy”  Krzysztof Żyngiel
Sen

zawieruszył mi się sen
gdzieś na skraju wsi 
pod płotem zdrowego rozsądku
a może porwali go diabli 

dlaczego tak mało  potrzeba
by iskra zazdrości
czy niezależności 
zatrzęsła życiem

jak dużo potrzeba
by przefasować życie
na drugą stronę
niby mufkę - odwrotnie
czy można

życie -  czym jesteś
zależysz od czego 
kto nim kieruję
ja czy diabeł

 nie wiem...

Lech Kamiński



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.