Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

środa, 26 lutego 2014

Twój portret

( z internetu )
Twój portret

Widzę twoje tęczą namalowany
 po wiosennym deszczu  smutne odbicie
 na ścianie domu zmokniętej

Kocham ten deszcz
który też ciebie moczy
ożywia  włosy
 szminkę rozmazuje
rozjaśnia oczy

Scałowałbym ją dokładnie
do piersi  przytulił jak córkę
ogrzał   miłym ciepłem
przed kłopotami chronił

Czy słyszysz- ja wołam

Lech Kamiński

1 komentarz:

  1. To znowu wiersz sercem i lekkim piórem pisany. Słowa jak korale nanizane na nić nastrojową. Cudny wiersz !

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.