Ławeczka
Mam takie miejsce za miastem.
Wśród zieleni ogrodów
Moja jabłoń tam rośnie
Do wypoczynku zaprasza
Pod nią ławeczkę złożyłem.
Lubię na niej przysiadać
Cieszyć się drzewa cieniem
Zieleni zapach wchłaniać
Wiosną się kwieciem kryguje
W lecie owocem mnie kusi
Ławeczkę przed słonkiem osłania
Swym chłodem częstuje
Sąsiadów ma wytwornych.
Wiśnie sokiem nabrzmiałe.
Czereśnie owocem w czerwieni
dla Pań zaś afrodyzjakiem
A wokół nich mnóstwo kwiecia
wyniosłe parzydło w koronie złotej
piwonie kwiatem do słonka się śmieją
Powoje jak węże wokół się wiją
Przy ławeczce lawenda
cudnym zapachem odurza
Swe drobne kwiatki jak lance
w jednym kierunku kieruje
Na honorowym miejscu róże
swym zapachem uwodzą.
Zaczarowaną krainę tworzą.
Baśniowe marzenia nasuwają
Dzielę się tym moim światem
z żabką co mieszka pod krzakiem
motylkiem co przysiadł, właśnie
i pszczółką co zapyla owoce.
Do tego miejsca cudnego
W mym ogródka zapraszam
Tutaj dobro spotkasz w tym
zaczarowanym ogrodzie
Lech Lech Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.