Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 19 września 2013

Góry moje, ścieżki moje

( Słoneczniki - Karkonosze )
Góry moje, ścieżki moje

Pierwszy śnieg pobielił granie
kosodrzewinę białym nakrył kożuchem
pajęczyny ozdobił błyszczącymi perłami
ścieżki posypał śliskim błotem

Słońce na śniegu iskrami błyszczy
śnieg się topi jak zwykle - wodą
iskry strumyki zabierają że sobą
nie ma pociechy z pierwszego śniegu

Szlaki górskie czy mnie pamiętacie
kamienie głaskające moje stopy
jeziorka zimne błyszczące wśród grani
wichry śnieżyce przeze mnie ukochane

Ponownie marzy mi się jak kiedyś
szlakiem wędrować samotnie szczytami
całym ciałem czuć piękno zmęczenia
wdychać zapachy pełną piersią

Świerki dorodne pod reglami
tylko tutaj cieszą dorodnością
zaszumcie dla mnie swymi gałęziami
jak zapamiętałem i bywało kiedyś
przypomnijcie proszę górskie opowieści

Pamiętasz mnie sroko bystrooka
narobiłaś rabanu  na mój widok
na mnie i mój plecak wysłużony całkiem
moją zazdrość że zostajesz tutaj

Skały jedyne poukładane przedziwnie
po których stąpać było zaszczytem
czy mnie jeszcze pamiętacie
gdy na szczycie piłem wodę ze strumyka
 o smaku zaczarowanym jedynym i niezapomnianym

Lech Kamiński

1 komentarz:

  1. Piękny obraz gór malowany słowami pełnymi miłości i tęsknoty za wędrówkami, widokami zapierającymi dech w piersiach...
    Góry moje...ścieżki moje... Wymowny tytuł.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.