Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

niedziela, 18 sierpnia 2013

Sen - przy kominku

( z internetu )
Sen - przy kominku
 
Nowa noc marzeń wybiła godzina
siedzimy razem obok kominka
trzeszczy ogień rzuca iskrami
popatrz - zapaliła ci się spódnica

Więc zdejmuj szybko
ja ci pomogę
otworzę zamek i wysmaruję
wszystkie te miejsca
gdzie ślady poparzeń
by nie bolało to i wycałuję

Dokładnie mocno - raz koło razu
a ogień trzeszczy
a ogień parzy
będę cię pani teraz ratował

Aż przyjdzie północ i nas rozdzieli
nastał czas by do domu wracać

Wygasł już ogień woła telefon
strasznie późna stała się pora

W domu żona z kolacją czeka
już całkiem zimną
tak jak jej mina
co mam zrobić
żonie powiedzieć

Dzisiaj zostanę nocować na dworze!

Lech Kamiński

1 komentarz:

  1. Piękny sen przy kominku, ale krótki. Potem już nieco gorzej sytuacja wygląda...
    Pogodny, lekki wiersz, taki "z przymrużeniem oka"...

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.