( z internetu )
Nie będzie mnie do piątku, to mój comiesięczny pobyt w szpitalu. Bardzo przepraszam
Rudbekia
W zieleni soczystej
słoneczko rozbłysło
główkę przechyla
płatkami mruga
usiłuje rozkochać to duże
Duże spogląda życzliwie
na umizgi małego
przyjmij trzmiela muzyka
przecież on jest od tego
Lech
Kamiński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.