Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 2 maja 2013

( z internetu )
Łączka

chciałbym  się w jej zapachu zanurzyć
tarzać się wśród łanów
bratać się z ziołami na łące
żyć jak polny pachnący kwiat

twarz jak one kierować do słońca
tańczyć tańczyć wśród ich barw
boso biegać na wzór bąka
motyla gonić w berka grać

o zmroku zasnąć - co mi tam
niech łóżko samo się nudzi
ja wśród kwiatów będę spał
lepiej mi tu niż wśród ludzi

rankiem gdy słonko wstanie
z motylami boso  zatańczyć
w rosie z pszczółkami się wykąpać
tarzać się tarzać wśród pachnących traw

Lech Kamiński

1 komentarz:

  1. Dwie łąki, a każda jednak trochę inna...
    Ta łąka pełna zapachów, brzęczenia owadów, miękka i wabiąca urodą...
    Przenośnia działająca na wyobraźnię i wywołująca uśmiech- "...łóżko niech samo się nudzi..."
    Radosny, wiosenny wiersz.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.