Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

wtorek, 16 kwietnia 2013

Wspomnienia

( http://fotowycieczki.blogspot.com/2011/12/koty-wielkiego-i-maego-stawu-w.html )
Wspomnienia

Zostawiłem w górach oczy siwe
uśmiechem jak one zamglone
żółty kwiat na grani zerwany twą ręką
we śnie wspominam czasem

Nimi piszę wiersze
o ścieżce nad reglami biegnącej bez końca
skalnych szczytach mgłą i słońcem wysłanych
strumyku górskim z przerażeniem toczącym srebrne wody
o kamienie haczy pianą straszy
o smrekach strzelistych na wskroś dumnych
zerkających ku wodzie bystrej

Ścieżko kamienista wygładzona stopą
czy dalej prowadzisz dumnie
w błękit nieba - blisko Boga

My wędrowcy aroganccy bezbożni w znoju
spragnieni szczęścia
sięgamy do czary boskiej ambrozji
by pić z niej - do przesytu

Żegnaj kosodrzewino wyścielająca mój szlak
ukochana soczystą zielenią
harda w krainie zimnej
z oczu blaskiem wspominał cię będę

- Nasze ścieżki rozeszły się na zawsze

Lech Kamiński


1 komentarz:

  1. Wspomnienia pełne tęsknoty, drogie sercu. Wspomnienia dziewczyny, gór ukochanych, wędrówek po nich, młodości...
    Pięknie opisałeś szlaki górskie, pełne zachwycających widoków i przyrody...
    Wiersz czyta się jak niezwykłą opowieść.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.