Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 28 marca 2013

Wiosna

Wiosna

zdarzyło się na twoje życzenie
słoneczko wychyliło swe lico
promykiem złocistym
spoza kołdry chmurek

świat ubrał się w złotą koszulę
ptaki witają krzykiem wiosnę
choć zimny wietrzyk humor studzi
już się czuje że ona nadchodzi

poznikały płaty brudnego śniegu
mimo że trawy mają kolor zgniły
wychyla się z niej listkiem zielonym
przebiśnieg - czaruje białym dzwoneczkiem

łapmy promyki złociste
wystawmy twarz do słońca uśmiechu
złe humory ze śniegiem odpłyną do morza
na twarzach pozostanie radość
 wymalowana jego kolorem

widzisz - jak wita nas wiosna
promyki słoneczne w szalonej zabawie
przeganiają śniegi wraz z zimą do morza
strumykiem który szemrze gdyż powstał z kałuży

ziemia przesiąknięta wodą
w nocy przemarza w dzień odżywa
oddycha wiosną - jej zapachem żyje
wahają się drzewa czy już żegnać zimę

zakwitły wierzby puszystymi baziami
kwiatem wiosny - ozdobą naszych stołów
przypominają że niedługo Święta
jajem witamy ją uroczyście

Lech Kamiński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.