Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

piątek, 22 lutego 2013

Z ognia

( malowała Anna Katarzyna Kacprzycka )
Z ognia
Wyłania się
nie - ona ogniem stworzona
dym z papierosa
zaraz się rozwieje - uleci
mgiełka  niewinna
jak gdyby była powietrzem
nim czekała
kusiła kształtem okrągłym
 jest - lecz zaraz przeminie
niedługo - ale była
choć przez chwilę
wielką i ważną

Lech Kamiński

1 komentarz:

  1. Marzenia sprawiły, że nawet dymek z papierosa rysuje postać ukochanej...
    Niezwykle delikatną kreską- słowem obraz malowany.Piękny wiersz.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.