Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

czwartek, 2 sierpnia 2012

Samotnia

( zdjęcie z internetu )
Samotnia

pamiętam - wschody i zachody niezapomniane
niedzisiejsze w przepaściach górzystych
słońce które zza grani się skrada
wschodem ożywione cienie skaliste
pierwsze promyki nurzają się w jeziorze
świtem mrok skalny rozjaśnią
brzask skały strzeliste zabarwia purpurą
jak gdyby broczyły krwią własną

wysoko na popękanej skale strumyk
z obłędem swoje wody toczy
szaleje pianą kipi siłą - przeraża
aż swe złości utopi w jeziorze

w dole drewniany domek ciepłem zaprasza
jezioro diamentowym blaskiem wabi
strumień pereł blaskiem srebra kusi
wędrowcze – zanurz nogi w jego chłodzie
on wad ludzkich się nie wstydzi

4 komentarze:

  1. Piękna Twoja samotnia , cudny wiersz, obraz gór zabarwiony szczerą, wielką miłością.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, to trzeba zobaczyć, trzeba tam zanocować

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowna kraina Twoja - wiersz dla mnie Perełka

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak Leszku... wspaniale opisujesz górskie uroki i autentycznie po tych Twoich barwnych słowach, powinno się spakować plecaki i wyruszyć do miejsc, które tak kochasz... Polskie góry mają w sobie pewną magię, co przyciąga turystów z całego świata... Te zjawiskowe wschody i zachody słońca, skały, jeziora, roślinność górska powodują nasz zachwyt...Dziękuję Poeto za cudowny wiersz, w którym dostrzega się Twoją wielką miłość do gór.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.