Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Zobaczę cię

Zobaczę cię

inną
w mym świecie marzeń
na twą łąkę trafię
gdy tam leżysz
zapachem łąki i potu
w koło ozdobiona

ucałuję w nabrzmiałe usta
miłości pełne niewykorzystanej
delikatnie jak płatek biały
który się wraz z wietrzykiem
do ciebie przytulił

nie wiem
co stanie się wtedy
lecz potem
będziemy leżeć na naszej łące
odurzeni zapachem

ty przy mnie
ja przy tobie

razem



4 komentarze:

  1. Uff- gorące, namiętne...wzbudza zaciekawienie dalszym losem bohaterów :))) Anna N-S

    OdpowiedzUsuń
  2. ...Miłość w życiu pojawia się i znika, ale taki sen gorący, erotyczny mógłby trwać cały czas... Na zielonej, pachnącej łące jesteśmy tylko my... wpatrzeni w siebie i szukający swoich ust... Leżymy tak, wsłuchani w śpiew ptaków, serca - miłości... Świat wiruje na tej łące i żadne z nas nie chce, aby te rozkoszne chwile urwały się... Dziękuję Leszku - Poeto za cudowny, liryczny, z małą domieszką erotyzmu wiersz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zielenie łąki - Ona i On
    wiersz maluje obraz miłości
    delikatna śliczność rozbudza zmysły
    pozdrawiamm R.R.

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.