Koleżanka z podwórka
Tobie, która rozświetlałaś nasze podwórko
Tobie, która onieśmielałaś nas na huśtawce
Tobie, która wywoływałaś nas na podwórko grą w piłkę
Tobie , której podarowałem mój pierwszy kwiat
Tobie, za to żeś go do twarzy przytuliła
i że za swym życiem
rozbiegliśmy się w świat
za twe oczy
które jesienią
ponownie po latach zobaczyłem
i za to ze były szkliste
kącikami perłami ozdobione
Kłaniam się nisko
Tobie, która rozświetlałaś nasze podwórko
Tobie, która onieśmielałaś nas na huśtawce
Tobie, która wywoływałaś nas na podwórko grą w piłkę
Tobie , której podarowałem mój pierwszy kwiat
Tobie, za to żeś go do twarzy przytuliła
i że za swym życiem
rozbiegliśmy się w świat
za twe oczy
które jesienią
ponownie po latach zobaczyłem
i za to ze były szkliste
kącikami perłami ozdobione
Kłaniam się nisko
Piękne wspomnienie. Dziecinne zabawy, ale też pierwsze nieśmiałe zauroczenie...
OdpowiedzUsuńHaniu, jesteś niezawodna
OdpowiedzUsuń