Wiersze...

Wiersze...
Lech Kamiński

wtorek, 30 sierpnia 2011

Oddałem serce

Oddałem serce

Cóż z tego ze się kochają
cóż z tego  że podziwiają
kiedy
gdzieś, daleko, dawno
oddałem swe serce
a ona
zwyczajnie
wytarzała je w błocie

Nic nie poradzę
ze
w piersi dudni pustka
przeraza mnie swoim ogromem

Serce oddałem
niech weźmie i ciało
obrzydło mi
chcę się go pozbyć


1 komentarz:

  1. Wiersz smutny Leszku. Nie rezygnuj z ciała tak łatwo! Niech Ci służy jak najdłużej! Pustka w piersi będzie znowu zastąpiona bijącym mocno sercem .Zawsze po nocy następuje dzień. I to będzie dalsza część Twojego wiersza!

    OdpowiedzUsuń

MIŁO MI. DZIĘKI ZA WPIS.